Opis produktu. "Dzieci się bawią. Gry w karty” to książeczka adresowana do dzieci w wieku 8-13 lat, które potrafią i lubią grac w karty lub chcą poznać tajniki tych gier. Zawiera 16 opisów różnorodnych gier zarówno tych popularnych, jak i mniej znanych, przeznaczonych dla znawców. W książeczce znajdują się również Wskazuje dzieci po kolei i nadaje im nazwy kolejnych miesięcy (nazwy mogą się powtarzać). Sobie też przydziela nazwę miesiąca. Gdy wszystkie dzieci mają przydzielone nazwy, N. siada w kole i wymienia nazwy miesięcy, np. marzec lub kwiecień, maj. Dzieci, które są przydzielone do tych nazw wstają i szybko zamieniają się miejscami. Czy współczesne dzieci bawią się tak samo jak ich mamy, babcie czy prababcie? Próbuję przypomnieć sobie moje zabawy z dzieciństwa. Było ich bardzo dużo i były różnorodne. Obserwuję także zabawy dzieci i dostrzegam w nich różnice. Nie bardzo wiedziałam , gdzie tkwi ta różnica i uświadomił mi to artykuł Teresy Mazur. Ponieważ ma zaburzoną koordynację ruchów, więcej trudności napotyka ucząc się samodzielnego jedzenia, higieny, czynności samoobsługowych, poznając gry i zabawy. We wczesnym okresie całą pracę wychowawczą z dzieckiem niewidomym należy oprzeć na zmysłach dotyku i słuchu. Wiem, że w przedszkolu czuje się zagrożony, poza tym boi się krzyków i płaczu innych dzieci. Gdy odbieram go z przedszkola jest raczej zadowolony i pozytywnie opowiada o tym co się działo. Mówi, że chce iść następnego dnia. Widzę, że żadna krzywda mu się tam nie dzieje i że się rozwija. W domu śpiewa nowe piosenki, mówi Na jakie zabawki czekają dzieci? Na takie, którymi można się bawić, zapominając o całym świecie, i które wspomina się po latach. Gdy już dowiesz się, jak bawią się dwulatki trzylatki, wybór będzie zdecydowanie łatwiejszy Fortuniada W CO SIĘ BAWIĄ MAŁE DZIECI? Odpowiedzi: CHOWANEGO W CHOWANEGO CHOWANY BERKA W BERKA BEREK DOM W DOM W DOMEK DWA OGNIE W DWA OGNIE PIŁKA PARZY KLASY W KLASY Udostępniamy wam wszystkie odpowiedzi do gry Fortuniada. Sam możesz stać się uczestnikiem kultowego teleturnieju Familiada. Rozwiąż wszystkie pytania i bądź najlepszy. W CO SIĘ BAWIĄ MAŁE DZIECI? CHOWANEGO BERKA DOM DWA OGNIE KLASY. Możliwość komentowania Fortuniada W CO SIĘ BAWIĄ MAŁE DZIECI? została wyłączona. 18. Kaczki są głównie ptakami wodnymi żyjącymi zarówno w wodzie słodkiej jak i morskiej i występują na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. 19. Kaczki zjadają żwir, małe kamyczki, albo piasek. Przechowują kamienie w swoich żołądkach i używają szorstkiej tekstury, aby pomóc w rozbiciu jedzenia. 20. Dzisiaj dzieci mają zazwyczaj za mało wolnego czasu, za mało możliwości na leniuchowanie, odpoczywanie, chodzenie pół dnia w piżamie, zastanawianie się, w co się bawić, jak zorganizować wolny czas….Niemal od razu podtyka się im propozycje, pod nos podstawia pomysły, myśli za nie, organizuje przestrzeń, wkracza z dorosłym cNLb8i. Czerwona Szminka, wśród Was, moi Drodzy Czytelnicy, to już wiekowa (26 świeczek zaświeci się na moim urodzinowym torcie we wrześniu, buuu), stara panna, która nie tylko jest zagorzałą feministyczną francą, ale też osobą, którą bachory denerwują bardziej niż co innego na świecie, nawet to pojebane EURO-srełro nie denerwuje mnie tak, jak wrzeszczący, mały gnom, który mało brakuje, a od tego ryku się nie zerzyga na swoją litującą się nad nim matką. Dwadzieścia sześć lat, to nie są jakieś żarty, w końcu urodziłam się w świecie, gdzie nie było komputerów, a nawet telewizję oglądało się czarno-białą, a na dodatek były tylko dwa (!) kanały. Do zabawy miałam kredki i zeszyt 16-to kartkowy, który w moim domu musiał być zawsze, bo ja, jako odwieczna, niespełniona nigdy pisarka, musiałam mieć kartkę i kredki. Bawiłam się w piasku, kopiąc głębokie dołki, tak głębokie, żeby zakopać nogi po kolana, zasypać je i próbować je wydrzeć z tej piaskowej czarnej dziury. Jak się udało, to była radocha, a jak się nie udało, to się próbowało dotąd, aż się uda... no i się udawało. Nikomu nie przychodziło do głowy, żeby mnie stamtąd wyciągać, bo tam mógł pies nasrać czy kot nasikać. Robiło się ciasta i zupy z trawy i ziemi, i były to najlepsze czasy jakie w życiu przeżyłam. Robiło się coś w grupie, bo jak głosi stara prawda "w kupie siła!". A najlepiej bawiło się... jak się miało iść już do domu, bo przecież ciemno. To były czasy! A czym się bawią te dzisiejsze, samorodne złote sztabki, które siedzą ciągle przed komputerem? Oni wiedzą co to komputer, jak tylko opuszczą macicę swej biednej matki, dla której poród, to początek zmartwień. Potem jest etap Ipodów, Iphonów i całej palety różnych innych "AJ". Taki dzieciak wcześniej mówi "komórka" niż "mama", wcześniej wie jak zagrać w warcrafta i inne ciulstwa niż jak zrobić kupę do nocnika. I siedzą takie 5-latki z czołem przylepionym do monitora i nakurwiają w tą klawiaturę tymi małymi, pulchnymi paluszkami z prędkością zawodowej maszynistki. To cud jak takie małe pójdzie do przedszkola, bo to i dla twórców owego dzieła lepiej, a i dla tego pokurcza też dobrze, bo przynajmniej pozna inne pokurcze i nauczy się jak się je, i że trzeba ręce myć jak się skorzysta z kibla. Gorzej, jeśli pokurcz w domu siedzi, bo rodziców na przedszkole nie stać na przykład. Nauczy się pokurcz jak się zabija w tych grach różnych, a jeśli siedzi takie, cicho jest, to przecież matka nie będzie co 5 minut latać i sprawdzać co robi jej pociecha, jak pociecha siedzi cicho, to znaczy, że bawi się grzecznie. Po jakimś czasie, jak już te gry wszystkie trochę nudzą, to mały pokurcz chce spróbować czegoś na żywo, no i wymyśla sobie, że może kotka wpierdolimy do mrowiska i nakryjemy wiadrem. Przecież to takie pasjonujące, gdy się słyszy, jak ten kotek tak dziwnie podskakuje i śmiesznie miauczy pod tym wiadrem. A jego kochana mamusia, zamiast wziąć pasa i wpierdolić, żeby na dupie przez miesiąc nie usiadł, to powie tylko "ale to nie moje dziecko, moje dziecko jest grzeczne i kocha zwierzątka". Ja w zasadzie nie jestem za przemocą w rodzinie, ale gdy widzę takie rzeczy, to ja się zastanawiam, czy ojciec, kurwa, pasa nie nosi, czy co?! Mnie krzywda zwierząt obchodzi bardziej niż krzywda ludzka, bo zwierze samo się nie obroni, a ludzie, to jednak swój, mniej lub bardziej wykształcony, rozum mają. I nikt mi nie powie, że 14-letniemu chłopakowi, to trzeba "Surowych rodziców" i stada psychologów, bo przecież, jeśli napadł, sterroryzował i okradł swoją babcię, bo potrzebował "na swoje bardzo ważne potrzeby", to jemu potrzeba psychologa, bo on ma jakieś zaburzenia na pewno. Jednego czego mu potrzeba to ciężkiej ręki. W naszych czasach za mało jest kar, jakichkolwiek, a za dużo nagród. Nagrody rozdaje się za byle gówno - dostał czwórkę z wu-efu, a to mamusia da mu 5 dyszek, tak jakby nauka w szkole, to tylko dobra wola bachora. Dzisiaj to bachory mają za dobrze, mówię Wam, bo mają wszystko na miejscu, chcą kasy, to rodzic da, a przedtem...? Mój Rodziciel mi opowiadał, że jak chodził, zaznaczam, chodził pieszo do szkoły, to trzeba było się namęczyć, żeby zdać na 3, a co dopiero na 4, a dzisiaj, to wystarczy dwa razy do książki zajrzeć, wykuć na pamięć, zdać i zapomnieć. Potem chodzą po ulicy takie półmózgi, co to nie wiedzą kim była Pawlikowska - Jasnorzewska i jaka jest stolica Australii. Źle się dzieje na tym świecie, tyle Wam powiem. Ja myślę, że bachor, to w pierwszej kolejności powinien mieć respekt przed rodzicem, nie to, żeby się rodzica bał, ale powinien czuć nad sobą rękę sprawiedliwości, rękę, która nie tylko karze, ale też chroni i daje. Jarek Żyliński, 16 Sierpień 15 Wyślij Drukuj Małe dzieci, niekoniecznie chłopcy, często mają wielki pęd do zabawy w wojnę i agresywnych bajek. Czasem nie jest to nawet związane z tym, co dzieje dookoła. Rodzice spokojni, szkoła/przedszkole spokojne, o co tym dzieciakom chodzi? Przyjrzyjmy się, co się dzieje podczas zabawy w wojnę, co też dzieciaki widzą podczas oglądania agresywnych bajek. W przypadku wojny dzieci wcielają się nagle w osobę, która robi coś drugiemu człowiekowi, jakimś maszynom wojennym lub w przypadku Gwiezdnych Wojen może na przykład Darth Vaderowi. W agresywnej bajce jest trochę inaczej. Dziecko obserwuje bohatera, często zbliżonego do dzieci swoją sytuacją (w bajkach dla dzieci bohaterami często są dzieci, małe zwierzęta itp.), który w agresywny sposób walczy w dobrej sprawie. Tutaj uwaga, zabieram was na psychologiczną stronę mocy – co robią bohaterowie i dzieci w zabawie w wojnę? Wyrażają swoją złość, wkurzają się na kogoś i rozwiązują problem. Wchodzimy więc w emocję, która jest najczęściej tłumiona przez dorosłych. Wkurzeni rodzice nie dają po sobie znać, że zaraz im pęknie głowa, tylko mówią do dzieci "oczywiście Maciusiu, tak Maciusiu". Czasem nawet tak bardzo próbują ukryć swoje wkurzenie, że są jeszcze milsi niż normalnie, żeby tylko dziecko nie odczuło złości. Z kolei kiedy dzieci się złoszczą i nieświadome tego co mówią ogłaszają głośno: "nienawidzę go" lub w jakiś inny sposób okazują swoją złość, to zdarza się, że słyszą "nie wolno tak mówić" i "podajcie sobie ręce na zgodę". Czasem rodzic wkurzonemu dziecku każe iść do pokoju lub w inny sposób oczekuje, że maluch opanuje emocje. Tymczasem "w przyrodzie nic nie ginie" i zdecydowanie dotyczy to także złości. W agresywnych bajkach oraz podczas zabawy w wojnę bohaterowie dostają przyzwolenie na wyrażenie swojego wkurzenia – niestety w najgorszy z możliwych sposobów – przez agresję. Dziecko wreszcie widzi to, czego samo potrzebuje i niestety uczy się, jak rozwiązywać swój problem ze złością. Dzieci, które wchodzą z całym zapałem w takie zabawy lub całymi dniami czekają na ostrą sieczkę w bajce, mogą nosić w sobie dużo złości, która nie znalazła swojego ujścia. To sygnał dla rodzica, że warto przyjrzeć się dziecku, uważnie go posłuchać i dać mu powiedzieć, że mu się nie podoba, że nie mogło wyjść dzisiaj na dwór lub coś się wydarzyło w przedszkolu/szkole. Zwłaszcza, że jesteśmy teraz tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, a to okres, w którym emocji nie brakuje. O tym i innych sposobach wyrażania złości już niebawem! * * * O autorze: Jarek Żyliński Psycholog wychowawczy, opowiada rodzicom o rozwoju dzieci i mechanizmach związanych z wychowaniem. Używa do tego konsultacji, warsztatów oraz środków medialnych. W internecie: Facebook Tekst pierwotnie ukazał się na Psychoblogu autora na Facebooku Podziel się Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię W co się bawić z dwulatkiem w domu i na dworze Zabawy dla dzieci 19-36 miesiąc Zabawki i sale rozrywki to wygodne, ale drogie i niekoniecznie najbardziej rozwojowe pomysły na zajęcie malucha. „Zrób to sam” jest znacznie ciekawszą alternatywą…Zabawy dla dwulatkaDziecko, które skończyło dwa lata potrzebuje już realnych zajęć, ale nie potrafi jeszcze całkiem się zdyscyplinować. Dlatego zabawy z dwulatkiem powinny swawolne, angażujące zmysły i połączone ze śmiechem. Wystarczy, żeby mamie lub tacie się chciało…W co się bawić z dwulatkiem w domuNawet zwykłe M-2 może być najlepszym placem zabaw, jeśli obudzimy nieco wyobraźnię. W domu możemy zacząć pierwsze spotkania ze sztuką, muzyką, logiką. Oto garść pomysłów na zabawy dla dwulatka:Chowanego – nie w wersji klasycznej, bo maluch zwykle kiepsko się chowa, ale z wykorzystaniem zabawek, które pod nieuwagę dziecka skrywamy w różnych miejscach domu, a potem pomagamy mu znajdywać, np. za pomocą wskazówek „ciepło-zimno” lub kolorowych – oprócz malowania i rysowania, świetną zabawą z kolorami i kształtami jest mieszanie barwnych ziarenek ryżu, fasoli, grochu czy suchego makaronu. Do kolorowania możemy użyć tanich i bezpiecznych barwników impreza – urodziny dla zabawki to świetna okazja, aby zaangażować malucha w sekwencję przygotowań. Wyciągamy koce, poduszki, robimy zaproszenia, tort z plasteliny i ciasteczka z kartoników, zawijamy prezenty w bibułki, nalewamy wodę do małych kubeczków a potem śpiewamy i tańczymy!Mały naukowiec – najprostszy eksperyment chemiczny dla dzieci to zmieszać ocet z sodą i dosypać różnokolorowych barwników spożywczych. Maluchy z radością bawią się powstałą tęczową pianą! Inny pomysł to połączenie przezroczystego kleju, barwników oraz płynnego z dwulatkiem w plenerzeSpacery nie muszą polegać na namawianiu upartego dwulatka, aby przemieścił się z miejsca na miejsce. Wymyślając zabawy z dwulatkiem musisz wykazać się sprytem i inwencją. Zamiast planować wycieczki można zaproponować dziecku…Gotowanie – świetna zabawa na każdą porę roku i każde otoczenie. Pomogą foremki, wiaderko i łopatka, ale można radzić sobie za pomocą kijków i kawałków kory. Zbieramy kamyki, trawy, kwiatki, listki, żołędzie, itd. i z pomocą piasku lub śniegu tworzymy wspaniałe ciasta, pizze i kontakt – wystarczy nabrać trochę dystansu i przeznaczyć stare ubrania do zużycia. Potem już tylko zachęcamy maluszka aby tarzał się, skakał czy ślizgał w błocie, śniegu, piachu, suchych liściach, trawie…itd. Długo namawiać nie trzeba, a zabawa jest świetna i męcząca!Zawody sportowe – Zacząć można od zwykłych wyścigów i pokonywania naturalnych przeszkód, ale z czasem rzucamy też szyszkami do celu, łapiemy bańki mydlane, skaczemy po rysowanych kredą kółkach i chodzimy po krawężnikach oraz kijkach, aby wyćwiczyć równowagę. To o niebo lepsze zabawy dla dwulatka nie oglądanie kreskówek! Podczas gdy małym dzieciom to raczej my staramy się organizować zabawę, dzieci w wieku przedszkolnym bawią się często same, bez udziału dorosłych. Pierwsze sześć lat życia każdego dziecka to czas zabawy, nie należy więc lekceważyć jej znaczenia. Spędzając czas na zabawie z dzieckiem, zachęcamy je do samodzielnego rozwiązywania problemów. Obserwując zabawę, dowiadujemy się, jaki jest tok jego rozumowania. Warto więc zainwestować trochę czasu w obserwację, jak nasz malec bawi się sam bądź też z innymi dziećmi. Czasem dobrze jest, gdy przyjaciel lub ktoś z rodziny przygląda się naszej zabawie z dzieckiem. Zwykle łatwiej jest wówczas odnaleźć elementy, które można zmienić lub poprawić. Jesienne zabawy z dziećmi Podczas zabawy z dziećmi - najczęściej, jak to możliwe, pozwalajmy dziecku całkowicie kierować zabawą. Niech wybierze, w co i jak długo się bawimy, w ramach wyznaczonego wcześniej konkretnego czasu. Starajmy się codziennie, choć przez chwilę, bawić z dzieckiem według jego zasad. Zasady dobrej zabawy z dziećmi w zależności od wieku malucha. Nie ma żelaznych reguł, według których powinna przebiegać zabawa w konkretnym okresie życia dziecka. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli dziecko dobrze się bawi, to znaczy, że gra czy zabawa jest dla niego właściwa. Porozmawiajmy o EMOCJACH. Dzieciństwo to nie tylko śmiech i zawsze radosne chwile. Czasami z różnych powodów moze pojawić się smutek, złość, strach. ------------------------------------------------------------------------- Te powody dla nas dorosłych mogą wydawać się czasami błahe lub po prostu nieistotne. Natomiast dziecko może faktycznie mocno przeżywać to co się wydarzyło i dodatkowo nie posiada jeszcze takich umiejętności, by nazwać to co się z nim dzieje, to my dorośli powinniśmy zauważyć i rozpoznać tę zmianę. ------------------------------------------------------------------------- By wspierać prawidłowy rozwój emocjonalny dzieci bardzo ważne jest okazywanie dziecku empatii. Dlatego tak istotne jest, by pomagać dzieciom rozpoznawać i nazywać ich emocje. I nie pomogą tu słowa "nie płacz" lub "nie przesadzaj". -------------------------------------------------------------------------- Od tego, czy dziecko będzie umiało sobie w przyszłości radzić z całą gamą emocji, zależeć będzie od naszego wychowania, czy daliśmy dziecku poczucie bezpieczeństwa, wspieraliśmy jego poczucie własnej wartości, okazywaliśmy mu empatię i czy nawiązaliśmy z nim bliską, opartą na zrozumieniu i zaufaniu relację. . . . . . . . . . . . . . . #zabawyzdzieckiem #czaszdzieckiem #naukaprzezzabawe #zabawazdzieckiem #wspolnyczas #cytaty #cytat #rozwojdziecka #edukacjadomowa #mamatuiteraz #instamatka #kochamnajmocniej #mamawdomu #kreatywnamama #domoweprzedszkole #zlosc #przedszkolak #dziecinstwo #jestemmama #kochamnadzycie #polskamama #mojeszczescie #jestembojesteś #wychowanie #bawimysie #prawda #dziewczynka #inteligencjaemocjonalna #emocje #naszczas Zabawy z dziećmi w domu Zabawy z dziećmi w domu i nie tylko: sprzyjają rozwojowi funkcji psychomotorycznych dziecka, doskonalą jego sprawności fizyczne, ćwiczą ruchy rąk, podnoszą na wyższy poziom procesy analizy i syntezy, rozwijają umiejętność obserwacji, stwarzają okazję do przyswojenia nowych słów, określeń i pojęć, doskonalą mowę, rozwijają myślenie i wszystkie operacje umysłowe. Dzięki zabawie rozwija się, tak niezbędna w intencjonalnym uczeniu się, zdolność do podporządkowania własnej aktywności i impulsywnych dążeń wymaganiom społecznym. Zabawy z dziećmi nudzą rodziców Szczególnie ważne jest to, że w zabawie - o wiele wcześniej niż w rzeczywistych sytuacjach - kształtuje się umiejętność kierowania własnym zachowaniem. Zabawka to przedmiot do zabawy, który daje możliwość zdobywania wiedzy i doświadczenia, kształtuje umiejętności i sprawności, pobudza aktywność poznawczą, twórczą, ruchową, wspomagając społeczny i emocjonalny rozwój dziecka. Prawidłowo dobrana zabawka pozwala dziecku rozwijać te zdolności, które na danym etapie jego rozwoju są najważniejsze - począwszy od odkrywania własnego ciała, postrzegania tego, co je otacza, rozróżniania głosów innych niż głos mamy, a skończywszy na naśladowaniu czynności dorosłych i pierwszych zabawach ćwiczących umysł. W przypadku najmłodszych dzieci dobra zabawka powinna wspomagać rozwój ruchowy, a więc motorykę, manipulację i korzystnie wpływać na emocje. Docenić trzeba tak zwane "przytulanki". Uczą one dziecko wyrażać emocje i uczucia, zarówno pozytywne, jak i negatywne, są cenną pomocą w odkrywaniu świata, dają poczucie bezpieczeństwa. Polecam zabawę z dziećmi w domu! W co się bawić z dziećmi? Na początek weź pod uwagę kilka prawidłowości: Najmłodsze dzieci lubią rysować kredkami i układać puzzle, bawić się zabawkami przypominającymi przedmioty codziennego użytku. Wraz z wiekiem dzieci nadal lubią układanki i zabawy muzyczne. Ponieważ mają dużo większe możliwości, zabawy te są bardziej złożone. Wraz z rozwojem wyobraźni dziecko będzie coraz chętniej fantazjowało oraz bawiło się w przebieranki. Jeżeli chcemy się dowiedzieć, w co lubi się bawić nasze dziecko, najlepiej jest je o to zapytać. Na ogół zostaniemy zaproszeni do zabawy, jeśli się nią zainteresujemy. Zawsze pytajmy, czy możemy przyłączyć się do zabawy. Nasza wspólna zabawa z dzieckiem jest potrzebna zarówno jemu, jak i nam. Dziecku - ponieważ wspomaga jego rozwój, nam - ponieważ dostarcza wielu informacji na jego temat. Współczesna psychologia wskazuje wiele różnorodnych funkcji zabaw dziecięcych, podkreśla też ich ogromne znaczenie dla rozwoju wszystkich sfer osobowości dziecka. Jest to działalność zaspokajająca istotne potrzeby dziecka, przede wszystkim potrzebę aktywnego poznawania i przekształcania rzeczywistości. Dzięki zabawie dziecko lepiej orientuje się w świecie przyrody i życiu społecznym, uczy się rozumieć rzeczywistość i odróżniać świat realny od fikcji. Kreatywne zabawy z dziećmi Im bardziej my, rodzice, jesteśmy zaangażowani w kreatywną zabawę z dziećmi, tym bardziej kształtuje ona rozwój dziecka. Nasze aktywne uczestnictwo, a także zachęcanie dziecka do działania, nie tylko wydłużają czas zabawy, ale również podnoszą jej poziom. Zabawa wzmacnia więź pomiędzy rodzicami a dziećmi. Bawiąc się razem, stwarzamy poczucie bezpieczeństwa, dostarczamy coraz to nowych bodźców, uczymy, jak się bawić. Poniżej znajdziesz pomysły na zabawy z dziećmi DZIECI DO 2 LAT Zabawy dużą piłką (turlanie, rzucanie, nauka łapania) Zabawa przed lustrem Pacynki, przytulanki Budowanie z klocków Proste układanki Zabawy manipulacyjne DZIECKO 2-4 LATA Piłka, kręgle, różnorodne pudełka i pojemniki Zabawa lalkami i samochodzikami Pociąg, telefon Wkładanie mniejszych elementów w większe Dopasowywanie kształtów Rysowanie i malowanie Gry typu memory Piaskownica, robienie i burzenie babek DZIECI POWYŻEJ 4 LAT Budowanie z klocków Układanie puzzli Kolorowanki Zabawy farbami Zabawy wodą Domino Gry słowne Proste gry planszowe DZIECKO STARSZE Zabawy ruchowe Jazda na rowerku Zabawy piłką Zabawy w dom, sklep, szkołę Gry logiczne, matematyczne Nauka i zabawa w literki Bardziej skomplikowane gry planszowe Pomysły na zabawy z dziećmi a oglądanie telewizji Trudno jest sprawić, aby dziecko w ogóle nie oglądało telewizji. Często zabawy z dziećmi odchodzą na dalszy plan. Najważniejsze jest więc, aby czas spędzony przed telewizorem był jak najbardziej produktywny. Może oczy naszego dziecka nie staną się kwadratowe, jeśli będzie oglądało zbyt dużo telewizji, jednakże straci ono okazję do robienia czegoś innego, na przykład zabawy na powietrzu czy rozmowy. W co się bawić z dziećmi w domu? Nie potrzebujesz nawet prądu ani smartfona! Zawsze starajmy się wytłumaczyć dziecku, że postacie z kreskówek to nie prawdziwi ludzie i robią rzeczy, których ludzie nie mogą robić. Unikajmy programów, w których pokazywana jest przemoc. Starajmy się, aby nasze dziecko nie oglądało audycji, w których używa się wulgarnego języka. Uważnie szukajmy odpowiedniego programu dla naszego dziecka. Nie zawsze polegajmy na opinii innych dzieci lub reklamie. Zgromadźmy zbiór ulubionych filmów naszego dziecka, w ten sposób będziemy mieć wpływ na to, co ogląda. W dzisiejszych czasach ciężko jest uniknąć oglądania telewizji przez dziecko. Staraj się jednak, aby czas spędzony przez dziecko przed ekranem był ograniczony do minimum Decydujmy, czy dziecko może oglądać dany program. Włączmy telewizor tuż przed projekcją i wyłączmy po zakończeniu programu. Oglądajmy telewizję wraz z dzieckiem, aby móc potem rozmawiać o obejrzanych programach. Nigdy nie zostawiajmy włączonego telewizora, jeśli nie oglądamy konkretnego programu. Co lubi Twoje dziecko? Znasz ciekawe przepisy? Napisz do nas , opublikujemy je w naszym serwisie. Możesz również przesłać mailem z dopiskiem "przepis" na adres @

w co się bawią małe dzieci